Nacht Und Nebel – Nacht Und Nebel

Nacht Und Nebel - Nacht Und NebelJaki to ma być rodzaj muzyki? Członkowie zespołu twierdzą, że to jest postwave ale sami taki gatunek wymyślili i chyba dobrze, bo nie chciałbym żadnego ciekawego zespołu skrzywdzić wrzucając razem z nimi do jednej szufladki. Wrocławskie trio Nacht Und Nebel gra coś w rodzaju punkrocka o garażowym brzmieniu a tam gdzie zastępuje ich elektronika brzmi to bardzo płasko. Oczywiście są momenty, które mi się podobają na przykład nastrojowa gitara w tytułowym Nacht Und Nebel lub Spying gdzie brzmi jak we wczesnym The Cure Dobra jest też praca gitary basowej, jak w prawdziwym Punku, ale reszta wykonania psuje wszystkie dobre pomysły. Elektroniczna perkusja jak z dziecięcej zabawki, zbyt cicho ustawiona gitara, prymitywne efekty stereo, a przede wszystkim barwa wokalu, na pewno to nie jest śpiew, nawet nie melodeklamacja bo przynajmniej z jakąś sztuką by mi się kojarzyło. Po prostu nieudolne amatorskie dukanie z dziwną sylabizacją i niewyraźnymi końcówkami. Wszystko do poprawienia. Cała płyta jest zdecydowanie za długa i to dodatkowo męczy. Niepokoi mnie również ich image: krótkie włosy, ciemne koszule z pagonami, krawaty i opaski na ramieniu z nazwą zespołu. Czy to ma się kojarzyć z Marilyn Manson czy z Hitler Jugend?! Nieco światła rzuca na to zaangażowany politycznie tekst tytułowego utworu. Jest tam mowa o nożach, pochodniach i nadejściu nowego porządku zaprowadzonego siłą. Reszta liryki to teksty właściwie o niczym, o zamachu na ulicy, tańcu wśród drzew i sądowym przesłuchaniu. Mnie nie fascynuje taka tematyka, a i wartość artystyczna poniżej kreski. Patriotyzm lokalny to ważny element w twórczości NuN. Pełno tu zdjęć obiektów z Wrocławia: mosty, pomniki itp. Kupując i słuchając robicie to na własne ryzyko.

Gothfryd

Nacht Und Nebel – “Nacht Und Nebel” – Nebel Label 2004