Dr Arthur Krause – When Love Is Dead

Dr Arthur Krause - When Love Is DeadDr Arthur Krause to szwedzki zespół o nie tak krótkim stażu. Kapela istnieje siedem lat, a rok temu ukazało się jej drugie wydawnictwo – “When Love Is Dead”. Zespół jako swoje inspiracje wymienia takich artystów jak: The Sisters of Mercy, The Mission, Bauhaus, Joy Division i (zapewne żartobliwie, chociaż kto wie) Kylie Minogue. Wpływy dwóch pierwszych projektów słychać aż nad to – szkoda, że ta Kylie tak z przekory, bo może ona wniosłaby coś zaskakującego do twórczości doktora Arthura.

Pierwsze odczucie jest następujące: nudne, wtórne, za bardzo przypominające dokonania Wayne’a Hussey’a, Carla McCoy’a i Andrew Eldritch’a. Typowe gotyckie granie, pełnymi garściami czerpiące z klasyków lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych. Jest głęboki wokal, jest surowa gitara i chwytliwa melodia, a tytułowe nagranie bardzo kojarzy się z Fields of the Nephilim. Warto jednak rozłożyć album na czynniki pierwsze, bo jest na nim kilka ciekawych motywów.

Pierwszym z nich jest doskonała akustyka, chociażby we wspomnianym już kawałku. Każdy szczegół jest idealnie dopracowany, nic nie szumi, nie zgrzyta, nic nie trzeszczy. Gitary brzmią bardzo wyraźnie, co z pewnością przykuje uwagę słuchacza. Ciekawie wypada też wstęp do “Hide” zagrany na elektrykach. Jest brudny i surowy. Równie dobrej jakości są klawisze, nadające każdej pozycji dużo przestrzeni. Trochę inne od pozostałych kawałków jest “Forced” – słychać w nim smyczki i pianino. Szkoda, że wokal tak bardzo psuje efekt końcowy – dużo jest takich głosów w muzyce gotyckiej.

Za każdym razem, gdy przesłuchuję płytę “When Love Is Dead” zastanawiam się, dlaczego muzycy o ogromnych możliwościach nagrali tak sztampowy krążek. Operując takimi umiejętnościami spokojnie mogli zaskoczyć całym albumem, a nie tylko jednym nagraniem. Nie mnie osądzać, dlaczego Szwedzi zdecydowali się na takie rozwiązanie, ale nie jest ono zbyt korzystne. Wydawnictwo polecam tylko ciekawskim miłośnikom gotyckiego grania, a innym proponuję sięgnąć chociażby po “Elizium” McCoy’a.

Dr Arthur Krause – “When Love Is Dead” – M&A Music Art 2007